O ile na elewacjach łódzkich kamienic
można znaleźć wiele pięknych detali, zdobień, o tyle jeszcze
więcej skarbów kryje się wewnątrz tych budynków. Zazwyczaj już
bogato zdobione są prześwity bramowe, ale prawdziwe smaczki czekają
na nas na klatkach schodowych. Część z nich posiada jeszcze
drewniane schody, które pomimo upływu czasu są w świetnym stanie.
Do tego dochodzą zdobione poręcze oraz niekiedy finezyjnie
pomalowane ściany (nie, nie chodzi mi o bazgroły typu ŁKS jest za
Widzewem itd. ;P). Oczywiście wszystko jest wykonane z iście
mistrzowskim kunsztem. Nie zawsze, nie w każdej kamienicy bramy są
pootwierane, dlatego jeśli nadarzy się możliwość wejścia do
środka – polecam. Można zobaczyć drugie tyle Łodzi ile widać z
poziomu chodnika.
Powyższe zdjęcia pochodzą z klatki schodowej w kamienicy Scheiblera na Piotrkowskiej 11.
A to z kamienicy vis a vis scheiblerowskiej - pod nr. 10.
Więcej? Będzie :]
Więcej? Będzie :]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz